Wczoraj doszło do czołowego zderzenie osobowego bmw z samochodem ciężarowym – cysterną marki Man. W wyniku zderzenia doszło do rozszczelnienia się cysterny, z której na drogę wyciekła biała substancja. Ciężarówką poruszał się jedynie kierowca, który doznał urazu głowy.
W chwili przyjazdu straży drugi z pojazdów biorących udział w wypadku – bmw – znajdował się poza drogą, w pobliskim rowie. W aucie były dwie młode osoby poszkodowane – kierowca oraz pasażerka. Obie zostały ewakuowane na zewnątrz. Tam rozpoczęto udzielenie im pomocy. O ich życie przez długi czas walczyły na miejscu zespoły ratownictwa medycznego ze strażakami, wspierani przez załogę śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Niestety, pomimo wysiłków ratowników, nie udało się uratować życia 24-letniego kierowcy BMW. Ciężko ranna 20-latka, będąca pasażerką osobówki, po wstępnym ustabilizowaniu na miejscu zdarzenia została przekazana załodze LPR. W stanie bardzo ciężkim trafiła do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. Tadeusza Marciniaka we Wrocławiu. Tam personel szpitala walczy o jej życie. 20-latka miała doznać bardzo poważnego urazu czaszkowo- mózgowego.
Kierowca samochodu ciężarowego został przetransportowany przez zespół naziemny do szpitala w Kępnie. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jak ustaliła olesnica998.pl, beemka na krotoszyńskich tablicach rejestracyjnych poruszała się od strony Międzyborza w kierunku Oleśnicy, natomiast cysterna z Koła, przewożąca mleko, w kierunku przeciwnym. Z nieustalonych dotychczas przyczyn kierujący osobówką tuż za łukiem drogi miał nagle zjechać na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z prawidłowo jadącą ciężarówką. Siła zderzenia była ogromna – oba pojazdy po zderzeniu przemieściły się o kilkanaście metrów.
