Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w Dziadowej Kłodzie (powiat oleśnicki). Dwoje policjantów goniła uciekającego mężczyznę, który zaczepiał ludzi i demolował posesje. Mężczyzna w pewnym momencie zatrzymał się i podniósł ręce do góry. Policjantka krzyczała do niego: " Stój policja, będę strzelać! Policja! Na glebę! Na glebę k...!". A kiedy ten się położył, kopnęła go, potem zaś przystawiła mu broń do skroni.
Napisaliśmy o tym TUTAJ
Przy zatrzymanym znaleziono narkotyki. On sam był najprawdopodobniej pod ich wpływem.
Wobec policjantki wszczęto postępowanie dyscyplinarne.
Nie wykluczamy, że policjantka, która przez krótką chwilę trzymała broń przy głowie mężczyzny, mogła dać się ponieść emocjom ze wzgląd na fakt, że wcześniej zatrzymany był agresywny w stosunku do kobiety i dziecka
- powiedział portalowi olesnica24.com rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Kamil Rynkiewicz.
Jak podał infostrow.pl, po 3 miesiącach - 20 marca - policjantka odbyła swoją pierwszą służbę po zawieszeniu.
