"Zrobiliśmy to! Drugi, najwyższy wodospad na świecie jest nasz! Zjazd na linach z wodospadu Tugela w RPA zakończony sukcesem.
Tugela to drugi co do wielkości wodospad na świecie. Jego wysokość to 948 metrów. To tak jakbyśmy postawili na sobie 3 wieże Eiffla, zrzucili liny i zjechali w dół! Z uwagi na rekordowo burzowy sezon i wysoki stan wody byliśmy zmuszeni zmienić pierwotną linię zjazdu.
20 lutego rozpoczęliśmy atak na główny cel naszej wyprawy. Łącznie mieliśmy 200 kilogramów sprzętu alpinistycznego, z którym wędrowaliśmy na płaskowyż Gór Smoczych na wysokości 3000 m n.p.m. Noc spędziliśmy w namiotach.
Kolejny dzień rozpoczęliśmy bardzo wcześnie. Wraz ze wschodzącym słońcem, przekroczyliśmy krawędź ściany i rozpoczęliśmy zjazd wzdłuż linii spadku wodospadu. Mierzyliśmy się z dziewiczym terenem. W miejscu naszego zjazdu występowały jadowite węże, raz po raz spadały z góry kamienie, a zadania nie ułatwiał ostry nurt kaskady.
Po 12 godzinach zjazdu, musieliśmy nocować na półce skalnej, mniej więcej w połowie wodospadu.
Kolejny dzień rozpoczęliśmy jeszcze wcześniej niż poprzedni. Zjazd przebiegał sprawnie, ale dużym wyzwaniem był powrót kanionem George z całym bagażem na plecach. Wieczorem mogliśmy w końcu odpocząć w wiosce Thendele.
Jesteśmy niesamowicie szczęśliwi i dumni. Jako pierwsi Polacy zdobyliśmy Tugele i zjechaliśmy z niej na linach. Przed nami udało się to tylko jednej ekipie na świecie.
Czy to koniec naszej przygody w RPA? Nie, czeka nas jeszcze dużo ekstremalnej przygody. Bądźcie z nami".
Napisz komentarz
Komentarze