Klub Morsa "Lodojady" świętował dziś drugą rocznicę swojego istnienia, biorąc lodowatą kąpiel w stawie "Gościńca Pod Zającem" w Ostrowinie.
Około 20 osób zanurzyło się w zimnej wodzie, po uprzednim rozbiciu siekierami lodowej tafli. Wśród nich było sześcioro nowicjuszy. Kąpiel poprzedziła rozgrzewka w rytm muzyki.
Radosne morsowanie obserwowała grupa opatulonych w ciepłe ubrania widzów.
W uznaniu dla hartu ducha i ciała szampana dla wszystkich morsów fundował właściciel Gościńca Pod Zającem Augustinus Beirnickx.
W programie tego spotkania było też ognisko integracyjne. Po wykupieniu pakietu można było skorzystać z jacuzzi zewnętrznego, saunowania oraz gorącego poczęstunku.
