Z prowadzonych przez policjantów spraw wynika, że sprawca kontaktuje się z osobami, które mają wystawione różne artykuły na znanym portalu internetowym i wyraża zainteresowanie ich kupnem. Kontakt ze strony rzekomego kupującego następuje poprzez jeden z komunikatorów.
Każdorazowo widoczny jest inny numer telefonu, który przypisany jest do różnych operatorów, również zagranicznych. Następnie oszust decyduje się kupić przedmioty i po ustaleniu kwoty oznajmia, że na portalu możliwa jest wysyłka towaru. W związku z powyższym proponuje wysyłkę przez portal i przesyła screen z fałszywymi informacjami, jak to zrobić celem zapłacenia za przedmiotowe towary. W tej wersji rzekomy kupujący wysyła sprzedawcy indywidualny link, który łudząco przypomina link do portalu sprzedażowego np. celem odbioru pieniędzy.
W przedmiotowym linku każdorazowo wymagane jest wpisanie danych sprzedającego: imię i nazwisko, nr karty płatniczej i jej data ważności, kod CVV oraz saldo rachunku bankowego. W związku, z czym nieświadomy sprzedający, po dobrowolnym wpisaniu powyższych danych ze swojej karty płatniczej, powoduje, że z jego rachunku bankowego dokonywana jest transakcja, zazwyczaj na kwotę podanego salda, akceptowana przez niego kodem SMS. Do wypłat dochodzi głównie za granicą.
Osoby pokrzywdzone dopiero po fakcie zorientowały się, że - zamiast otrzymać pieniądze - zostały im one skradzione z konta. W ostatnim czasie na ternie powiatu oleśnickiego doszło do kilku oszustw. Jedna z ofiar straciła kilka tysięcy złotych.
Pamiętajmy zatem - ostrożność, czujność i metoda ograniczonego zaufania pozwolą nam uniknąć problemów i nie stać się kolejną ofiarą oszusta!
Napisz komentarz
Komentarze