Panie, które poczuły się urażone głośnymi już w całej Polsce wpisami Gizeli Jagielskiej, zgłosiły sprawę do Ministerstwa Zdrowia i Izby Lekarskiej. Pojawiły się komentarze o "fatshamingu", szykanowaniu i braku profesjonalizmu ze strony personelu medycznego w Oleśnicy.
Rzecznik Praw Pacjenta błyskawicznie opublikował oświadczenie, w którym wezwał oleśnicki szpital do natychmiastowego zamieszczenia przeprosin wszystkich kobiet, które poczuły się urażone kontrowersyjnym wpisem. Żąda też, aby odbyła się rozmowa dyscyplinująca z lekarką Gizelą Jagielską, autorką publikacji. Wnioskuje, aby na stronie szpitala ukazała się informacja, że pacjentki, które poczuły się urażone przez personel, mają możliwość skontaktowania się z Rzecznikiem Praw Pacjenta. Każda ze spraw ma być rozpatrzona pod kątem naruszenia praw pacjenta.
Wpis wicedyrektor komentują aktorki, dziennikarki i blogerki.
Aktorka Joanna Koroniewska jest usatysfakcjonowana szybką reakcja Rzecznika Praw Pacjenta. "Każdy ma prawo do błędów, ale trzeba nauczyć się do nich przyznawać. I przeprosić" - napisała.
Dziennikarka Magda Mołek oświadczyła, że "lekarce przydałoby się więcej empatii, a wygłaszane przez nią opinie są szkodliwe".
