W rokrocznej debacie o stanie Oleśnicy za minione 365 dni mogą wziąć udział mieszkańcy. Tym razem zdecydował się na to tylko Tomasz Krawczak, prezes Służb Ratowniczych.
- Nie zarabiamy na tym, co robimy, nie mamy z tego profitów. Można na nas liczyć zawsze i w każdej sytuacji - mówił na sesji Rady Miasta, przedstawiając szeroko działania SR w roku 2020.
Kilka zdań poświęcił też spółkom Regem i Perito Medical. - Zarząd Służb Ratowniczych jest kadrą zarządzająca w Regem - przyznał. - Wielu wolontariuszy Służb pracuje w Regem, dzięki czemu jest w pełnej gotowości - wyjaśniał.
W debacie o stanie miasta prezes nie omieszkał zaatakować swoich adwersarzy. Najpierw powiedział, że "jeden z wolontariuszy, który miał pensję z GKN, domaga się pieniędzy. Groził, że zniszczy nas medialnie. Mówił o wspólnym działaniu z jednym z oleśnickich radnych".
Radnych Pawła Bielańskiego i Beatę Krzesińską skrytykował (nie wymieniając jednak ich nazwisk) za ich działania w kwestii ogrzewalni prowadzonej przez SR.
