W Ostrowinie zawaliła się stodoła - runęła ściana z cegieł i konstrukcja dachu. Ranny został 17-latek, którego przysypały cegły i belki. Odkopywali go sąsiedzi i strażacy.
Śmigłowcem LPR nastolatek został zabrany do szpitala we Wrocławiu. Doznał m.in. urazu kręgosłupa i miednicy. Był cały czas przytomny.
Według policji chłopak był u babci (pochodzi z innej miejscowości) i pomagał jej w remoncie stodoły. Piłą miał podciąć jedną z belek i elementy konstrukcji zawaliły się na niego.
Napisz komentarz
Komentarze