Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 8 sierpnia 2025 14:59
Reklama
Reklama
Reklama

Remont Pułaskiego w Oleśnicy na finiszu. Radny wytyka nieprawdziwe informacje

O niedotrzymywaniu kolejnych terminów i przeciągającej się inwestycji na tej ulicy wielokrotnie pisała "Panorama Oleśnicka". Zamieszczała też listy oburzonych mieszkańców. Sprawę komentował też radny Paweł Bielański. Wygląda na to, że kolejny termin - koniec kwietnia - zostanie tym razem dotrzymany. Oto komunikat Urzędu Miasta Oleśnicy:
Remont Pułaskiego w Oleśnicy na finiszu. Radny wytyka nieprawdziwe informacje

Autor: olesnica.pl

"Roboty budowlane na ulicy Pułaskiego dobiegają końca. Trwa układanie masy bitumicznej na jezdni. Pozostaną jeszcze prace wykończeniowe i sprzątanie. Droga powinna być gotowa w terminie umownym, tj. do końca kwietnia. Przed oddaniem do użytku musi jeszcze przejść konieczne odbiory techniczne.

To nie była łatwa budowa. W trakcie pojawiały się nieprzewidziane okoliczności, które opóźniały harmonogram prac. Konieczna była między innymi zmiana niwelety drogi, w celu zapobieżenia zalewania przyległych nieruchomości wodami opadowymi. Trudne warunki gruntowo - wodne wygenerowały dodatkowe wbudowanie drenażu odsączającego korpus drogi.

Pojawiła się kolizja zakresu prac z niezinwentaryzowaną siecią gazową. Kilkakrotnie też wstrzymywano prace ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne - zima w tym roku była szczególnie niesprzyjająca inwestycjom drogowym. Na koniec pojawił się problem z dostawą masy bitumicznej. Było to związane z brakiem asfaltów na rynku, którego negatywne skutki pandemii również nie omijały. Inwestycja powinna zakończyć się zgodnie z umową - do końca kwietnia".

A tak powyższy komunikat skomentował Paweł Bielański, radny Oleśnicy Razem:

"Komunikat Urzędu Miasta zawiera nieprawdziwe informacje. Termin zakończenia prac przewidziany umową to 30.12.2020 roku. Kolejne aneksy pozwalały wykonawcy na opieszałość na placu budowy, co potwierdzą sami mieszkańcy ulicy Pułaskiego, którzy przez wiele jesiennych tygodni zgłaszali, że na budowie drogowców nie było widać. Tłumaczenia opóźnień srogą zimą są również niepoważne, bo np. przy wschodniej obwodnicy pracę przez całą zimę prowadzono bardzo sprawnie o czym informowała DSDiK.
 
Kwestia prawidłowego nadzoru ze strony inwestora (za ulice Pułaskiego w całości odpowiada Urząd Miasta) i egzekwowania umownych terminów prac.
 
W nagrodę za opieszałości wykonawcy burmistrz podpisywał kolejne aneksy, dzięki któremu wykonawca otrzymał dodatkowe 142 tysiące. W sumie za całość prac kosztowała ponad 1 milion 122 tysiące złotych. Absurd".

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic