Animatorzy schroniska dla psów Przytul Pyska w Boguszycach (powiat oleśnicki) wyjaśniają:
Kochani, w związku z krążącymi w mediach fałszywymi informacjami, dotyczącymi rzekomego całkowitego zakazu spuszczania psów ze smyczy na terenach zurbanizowanych ( FAŁSZ MEDIALNY!: "Zwykły spacer z psem może zakończyć się otrzymaniem mandatu w wysokości od 250 do 500 zł. Wystarczy spuścić na chwilę zwierzę ze smyczy lub zapomnieć o założeniu kagańca". ), poniżej postaramy się wyjaśnić Wam troszkę temat i uspokoić, aby te plotki nie budziły w Was obaw oraz nie wstrzymywały Waszych ewentualnych decyzji, dotyczących adopcji w obawie przed karami .
Najkrócej :
Nie zostało przyjęte żadne nowe prawo. Rozporządzeniem zmieniła się wysokość możliwego mandatu a nie to, za co można go otrzymać.
W obowiązującym stanie prawnym nie ma żadnej podstawy, zakazującej całkowitego puszczania psów ze smyczy. Trzeba to robić jednak odpowiedzialnie i bezpiecznie.
Jeśli ktoś nie spełni tych norm, może być ścigany wykroczeniowo.
Po pierwsze zatem nasza rekomendacja ( modne słowo 
w miejscach uczęszczanych przez ludzi lepiej wyprowadzać psa na smyczy, choćby dla jego bezpieczeństwa, a spuszczać go w miejscach odosobnionych. Zawsze kierujmy się przede wszystkim zdrowym rozsądkiem i szacunkiem dla potrzeby przestrzeni innych ludzi i zwierząt.
Po drugie : sprawdźmy, jakie są przepisy naszego prawa miejscowego, ponieważ każda gmina ma odrębne regulacje. Gminy nie mogą jednak wprowadzić generalnego zakazu spuszczania psów ze smyczy, bo byłoby to sprzeczne z ustawą . Przepisy miejscowe mogą natomiast wskazywać konkretne miejsca, gdzie psy muszą być na smyczy. Mandatem będą zatem zagrożone sytuacje, gdy nie mamy psa na smyczy w jasno wskazanych miejscach, w których gmina wymaga trzymania ich na smyczy.
Po trzecie : zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt zabronione jest puszczanie psa bez możliwości jego kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna. Kontrola nie oznacza uwięzi. Może to być także kontrola głosowa. To oznacza, że jeżeli jesteśmy w stanie odwołać psa, reaguje on na komendy, ma chip albo adresatkę, możemy go spuścić ze smyczy.
W odniesieniu do lasów obowiązuje cały czas art. 166 Kodeksu Wykroczeń, który zabrania "puszczania psa luzem, poza polowaniami
